Zima kojarzy nam się z okresem, w którym pada śnieg i brakuje słońca. Czy wiesz, że to właśnie o tej porze roku promienie słoneczne mogą stanowić dla naszych oczu największe zagrożenie? Czy powinniśmy obawiać się ślepoty śnieżnej? Odpowiada Małgorzata Leszczyńska, optyk i optometrysta oraz ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej.
W zimę nie zapominaj o promieniowaniu UV
Okularów przeciwsłonecznych używamy chroniąc swoje oczy przede wszystkim latem, kiedy pora dnia pozwala nam cieszyć się słońcem o wiele dłużej niż w trakcie zimy, a my często organizujemy swój czas tak, aby przebywać na świeżym powietrzu jak najczęściej. W okresie zimowym jednak często bagatelizujemy działanie promieni słonecznych – a wtedy ich wpływ bywa nierzadko bardziej szkodliwy niż o innej porze roku.
– W zimie wychodząc w ciągu dnia na świeże powietrze, zazwyczaj pamiętamy, aby założyć ciepłą kurtkę, czapkę czy szalik i w ten sposób chronimy się przed chłodem. Zbyt rzadko przejmujemy się naszym wzrokiem, a przecież zimowy dzień czasem jest bardziej słoneczny niż letni, mimo niskiej temperatury – komentuje Małgorzata Leszczyńska, optyk i optometrysta oraz ekspert Krajowej Rzemieślniczej Izby Optycznej. – Co więcej, promienie słoneczne zimową porą odbija się od śniegu w większym stopniu niż od piasku na plaży przez co mogą być niebezpieczne dla oczu. Istnieje także przekonanie, że słońce jest najbardziej szkodliwe w samo południe, jednak w rzeczywistości godzina 9 czy 14 stwarza większe zagrożenie, ponieważ wtedy słońce jest bardzo nisko i pod większym kątem odbija się od powierzchni stając się bardziej inwazyjnym dla naszego oka – dodaje Małgorzata Leszczyńska.
Co więcej, to właśnie do zimy nawiązuje nazwa schorzenia, które może nas dotknąć, jeśli nie zadbamy odpowiednio o swój wzrok w słoneczny dzień. To ślepota śnieżna, która charakteryzuje się silnym podrażnieniem spojówek i nabłonka rogówki. Objawia się m.in. bólem oczu, światłowstrętem, łzawieniem czy bólem głowy. Na ile silne jest ryzyko wystąpienia u nas tej przypadłości?
– Teoretycznie ślepota śnieżna dotyczy osób, które przebywają w wysokich partiach gór w słoneczne dni, choć nie jest to reguła. Szkodliwe dla nas promienie UVA oraz UVB odbijają się od śniegu, niekiedy aż w 85 procentach, i w ten sposób atakują struktury naszego oka. Dlatego zimą tak samo jak w okresie letnim, powinniśmy chronić swoje oczy przed nadmiarem niekorzystnych fal świetlnych. Należy zawsze mieć przy sobie okulary przeciwsłoneczne, a podczas uprawiania sportów zimowych gogle narciarskie z odpowiednimi filtrami. Warto przy tym wspomnieć, że okulary przeciwsłoneczne np. ze straganów czy marketów, nigdy nie dają nam gwarancji odpowiedniej ochrony. Ograniczają one jedynie ilość światła wpadającego do naszych oczu powodując zwiększenie źrenic, przez co łatwiej dociera do nich szkodliwe promieniowanie. Kupując okulary przeciwsłoneczne u profesjonalnego optyka mamy gwarancję właściwej ochrony naszych oczu, gdyż produkty z niezaufanego źródła mogą nam zaszkodzić bardziej niż ich brak – podsumowuje Małgorzata Leszczyńska.
Oprawki w zagrożeniu…
Zima to także okres, w którym znacznie łatwiej uszkodzić nasze okulary, zarówno korekcyjne, jak i przeciwsłoneczne. Dlaczego?
– Zimą nadzwyczaj często zdejmujemy i zakładamy swoje okulary, ponieważ w tym okresie jest więcej opadów atmosferycznych niż w innych porach roku, a okulary pokrywają się parą po wejściu do pomieszczenia wskutek zmian temperatury i wilgotności – komentuje Małgorzata Leszczyńska. – Jeśli jesteśmy zmuszeni do niemal ciągłego przecierania swoich okularów, to w pewnym momencie przestaniemy być uważni, a nawet zaczniemy to robić zwykłymi ściereczkami, chusteczkami czy materiałem ubrań, aby skrócić cały proces. Pamiętajmy, że pozorna oszczędność czasu finalnie może skutkować zniszczeniem naszych szkieł, które są szczególnie wrażliwe na zarysowania. Istnieje wiele wyrobów ułatwiających prawidłową pielęgnację okularów. Soczewki w okularach zawsze powinniśmy czyścic specjalnie dedykowanymi produktami, które z pewnością wskaże nam optyk podczas zakupu okularów – dodaje.